Komentarze: 0
Hałas sen nam odbiera,z każdych kątów wyziera,i nie odpuszcza bestia ta nam.Ona ma decybele,które znaczą tak wiele,one rozsadzić mózg mogą nam.Hałas młodych nakręca,regulator podkręca,bo to cool jest i trendy i szpan.Weż na rozum kolego,zmień mentalność Kalego,bo głuchota niedobry to stan.Ja wyliczyć tu mogę,ale nie chcę bić w trwogę maszyn i urządzeń tu rząd.Samoloty latają,hałas nam wytwarzają.Tam pisk opon,koparka też rwie.Rwie z łomotem,łoskotem pół ulicy w dzielnicy,bo ktoś kładzie tam gdzieś rury dwie.Wprawdzie przedtem też kuli i łatali znów dziury,ale któzby przejmował tym się.Jednak wsród rozgardiaszu,pohukiwań zawczasu ja czasami też chęć taką mam,żeby okna otworzyć i sąsiadom dołożyć do ich wrzasków swoje wariete.Potem przytrzasnąć drzwiami te seriale z majami,różne horrory te,gdzie latają z piłami,rąbią też siekierami,i na deser zjadają dzieci swe.Ja sumienie wam budzę,że ktoś kiedyś tam w górze kiedyś wnerwi się,i co może pokaże,bo na razie pewnie też siedzi w barze no i topi zmartwienia tam swe.Pora wszelkie hałasy pozamykać w szałasy i nie wypuszcać ich broń boże,o nie.Chyba,że w wielkiej fecie na swój stadion weżmiecie trochę dż wię ków tych z górnego C.By zwycięstwo świętować,lekko je odchorować,i do pracy w poniedziałek spóżnić się.Wszystko przecież dla ludzi,ale niepokój budzi ten nadmierny i rozpasany stan,że bez wrzasku zabawy nie uświadczysz mój mały.A ja po raz kolejny mówię wam!!!!Hałas to dziecko zgrozy co każdemu dołoży.A ja w to już nie wnikam,okna i drzwi pozamykam,pod poduszkę już zmykam i nie przejmuje nimi już się.Radzę zrobić to samo,bo niedługo już rano,a ja z Morfeuszem już bratam się.09 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK.