Archiwum 25 lutego 2014


lut 25 2014 o samotności
Komentarze: 0

Wśród tłumów ludzi jakże często samotnośc nas budzi.Otula nas ramieniem i dzieli się brzemieniem to rozraczy,to wspomnienia,i nie jest to chwila uniesienia.Choć pracy nas codzień czeka wiele,co po niej można robić?Stac w kącie i płakać jak cielę?Wszędzie sztuczny tłum i hałas nas otacza, i naraz myślisz?czy sukcesem jest moja praca?Na cóż sukcesy?na cóż dyplomy?gdy jesteś nią wypalony.Pensja,to sukces jest połowiczny,gdy goni ciebie śmiech platoniczny.Trzymając w ręku tysięcy trochę,to autentycznie masz z nich radochę?Samotność do drzwi łomocze,na chwilę drzwi jej uchylisz?czy odkopniesz na milę?Chcesz przyjaciół znależć?co im oferujesz?Wyćwiczone gesty?Przy nich zbankrutujesz.Egoizm nas dobija,samotnosc w nas wzbiera,a ty co? nadal szukasz przyjaciela?Szukaj nie ustawaj,pośpiech niepotrzebny.przyjaciela poznasz,będzie ci potrzebny.10 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAKps;a może myślisz innaczej?

john2 : :