Komentarze: 0
Pożyczka działa w dwie strony.Jednemu da bodżca,drugiego pogoni.Bodziec jest dla tego,kto z głową rozsądzi,jak otrzymaną kasę wydać i nie zbłądzić.Zbłądzić jest tak łatwo,bo mamona kusi,a charakter słaby do ziemi przydusi.Wziąć gotówkę łatwo,jak dają,to biorę,w jakiej formie oddam,jeszcze głowa nie boli.Oddać trzeba za czas jakiś,na razie wydaję,mam się martwić na zapas,to mi nie przystaje.Jak jest oddać z czego,bankowi oddajesz,a jak kieszeń pusta,głupiego udajesz.Ze to już ta pora?Co robić?O rety!!!!To już forsy nie ma?NO nie ma,niestety.Jak rozsądnie wydasz otrzymaną kasę,głowa nie rozboli i zarobisz masę.Rzecz jasna masę kasy,bo to o niej mowa,jesteś już bogoty,to bank niech się schowa.Biedny tobie wtedy buty niech pucuje,a biedny to taki,co ma wciąż pod górę.Dla biorących pożyczki przestrogi ja daję.PO pierwsze:POmyśleć,czy pożyczać muszę,a co gdy z podpisem sprzedam diabłu duszę?Po drugie:Rozsądnie przekalkuluj choćby osiem razy,czy fikcyjny zysk nam się zrównoważy?Po trzecieCzytajmy zawsze pilnie wmowy do końca,bo opuścisz druk maczkiem,to początek końca.Zyczę wszystkim wygranej,czy w totka,czy w brydża,niech karta kredytowa życia nie obrzydza.09 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK.ps:można komentować.można krytykować,można mi dowalić,można i pochwalić.