Archiwum grudzień 2013, strona 1


gru 24 2013 o odchodzeniu
Komentarze: 0

Odchodzenia zpozoru są różne,pamięcią gdy sięgniesz w dal,ilu przyjaciół odeszło,znajomych,tam gdzie trwa wiecznie bal.Setkami ginęli powstańcy gdy bili się o swój kraj,w wypadkach wciąż giną ludzie,bo po cóż przepisy gdy to podobno wolny kraj.Gdy odszedł od nas starszy człowiek,nieważne,czy był to brat,bo jakiś ład w tym być musi a Bóg swoje prawa wydusi,bo brat ten to też jego brat.Potrzebny jest widać przy Bogu,gdyż chyba pomocników Mu brak.Zazna on tam lepszego spokoju,bo widać musiało być tak.Czas odchodzenia-czy ważny-gdy dusza już leci hen w dal?Zostawmy już JEGO w spokoju,ON odszedł,spotkamy się kiedyś razem tam.JANUSZ PIETRZAK GWIAZDKA 2013

gru 23 2013 trochę o tańcu
Komentarze: 0

Tańczę bo lubię.Spiewam bo chcę,w tym zatraconym tancu całować Ciebie chcę.Porwij mnie wrytm muzyki,niech ciało płonie me,bo wtedy gdy wiruję,to sny porywam twe.Oberki,kujawiaki obrazem dawnych dni.Nie dajmy ich zapomnieć,posadzka niechaj drży.A tango argentyńskie?Przytulić można się,wyrazić namiętności co palą trzewia me.Falować w rytmie samby,partnera ponieść w dal,Tych tańców są tysiące,rozgrzeją tak jak Słońce.Tańczmy więc,więc śpiewajmy,czyś młody jest czyś kiep,bo jeden z Tobą taniec to dla miłości chleb.

gru 19 2013 o kimś tam
Komentarze: 0

Nie jest łatwo gonić myśli,ani szukać ich wśród skał,gdy otacza nas szum wokół,jak okiełznać sobie czas?Ty masz dobrze,wszędzie cisza wokół rośnie piękny las,masz co trzeba.Słońce,wodę,snu nie zerwie miejski wrzask.Za pięć siódma biec nie musisz,aby wbić się w pracy wir,twe koniki rżą już czule,bo wraz z tobą czują wikt.Dajesz ludzim szczęścia tyle, ze do Ciebie dzieci lgną,mów im więc co sprawiedliwe wśród twych koni,pól i łąk.Ty przekazuj im swą siłę,blask twych oczu,moc twych rąk a czasami prześlij proszę w moją stronę coś z twych stron.JANUSZ PIETRZAK GRUDZIEN 2013.

gru 19 2013 przygotowań czas
Komentarze: 0

Nastał chyba czas niezdrowy,bo zbyt wczesny,przedrakowy,przygotowań czas.Przygotowań do świąt z gwiazdą,żeby było gromko,gwarno,przygotowań czas.W listopadzie się zaczęło i trwaq do dziś,nie wiem czemu,przygotowań czas.Kolejny już bank przez telefon uśmiechy mi śle,weż od nas pożyczkę,nie będzie ci żle.Damy tobie kartę,jedną albo dwie,oddasz nam to  z procentem,nie bądż głupi,nie.Z radia,z tv dżinglowania głos,kolęd głos się niesie nawet w pks-ie,przygotowań czas.Każdy dzisiaj market przypodobać nam się chce,reklamani nas zarzuca,niejednego to zasmuca,adwentu to czas,przygotowań czas.Zbyt nachalne jest to wszystko,nakręcane widowisko,by omamić nas,przygotowań czas.Dużo czasu jest przed nami i zdążymy z prezentami,nie omamiaj nas.Banku cwany jeden z drugim,by podliczyć nasze długi,haniedny to czas,przygotowań czas.Apeluję,nie trać głowy,słuchaj też rozsądku strony,on nie zwiedzie nas,przygotowań czas.Kto rozrzutny,czas pokaże,pijmy wódkę gospodarze,gdy nadejdzie czas,przygotowań czas.JANUSZ PIETRZAK GRUDZIEN 2013

gru 13 2013 o deszczu
Komentarze: 0

Chociaż wiosenny deszczyk kropić zaczyna,to na randkę biegną chłopiec i dziewczyna.Spieszą się do siebie,to prawo młodości,i nawet deszcz ulewny nie zmąci ich radości.Byłoby dobrze,gdyby deszczu nie było w nadmiarze,bo gdy pada zbyt długo,ludzi jakby karze.Siano moknie,tama wzbiera,przerwie ją czy nie ta przerwie ta cholera.Tropikalny deszcz to nie nasza zmora,aby do nas nie przyszła ta potwora.Lubimy,kiedy deszczyk równo z nieba leci,bo wtedy to w kałuży bawią się małe dzieci.Bawią a może ja tak tylko sądzę,bo ja tak robiłem kiedy byłem brzdącem.Tamy robiliśmy,puszczaliśmy łódki,szkoda,że dzieciństwa czas jest taki krótki.Latem orzeżwiająco deszczyk na nas kropi,śmiejemy się wtedy,że my nie z cukru i nas nie roztopi.Jesienną szarugą też do nas przyleci,porwie liści wiele,łomocze do drzwi,kiedy jesteśmy w kościele.W dzień po deszczu na niebie tęcza często gości,Choć nie zapraszana,śmieje się do nas z wysokości.Bywa też gradobicie.Tego niech Bóg broni,bo przed gradobiciem nic nas nie ochroni.Pozwólcie,że przedstawię prośbę swą dla ludzkości.Niech ona nie trwogę a rozsądek zbudzi!!!!!NIE PROSTUJMY RZEKI W JEJ KORYTACH,NIE OSUSZAJMY BAGIEN,NIE WYCINAJMY LASOW,OSZCZEDZMY PRZYRODZIE RAZOW.Gdy lasów zabraknie,woda nas zaleje,bo rzeki się podniosą i nie uciekniesz w knieje.Deszcz jest dla nas zbawieniem gdy pada kiedy trzeba,szanujmy się wzajemnie,to nie zabraknie chleba.