Archiwum kwiecień 2014, strona 1


kwi 19 2014 o poszukiwaniu pracy
Komentarze: 0

BEZROBOCIE,POJĘCIE ZNANE OD LAT PARU,TO NIE ZAPROSZENIE JEST DO BARU.DOTYKA LUDZI W KAŻDYM WIEKU,CIEBIE TO TEZ MOŻE SPOTKAĆ CZŁOWIEKU.CZŁOWIEK PRACUJE,ZDOBYWA WIEDZĘ,A TUTAJ WAL RAPTEM GŁOWĄ O MIEDZĘ.ZACZYNA ŚLEDZIĆ OGŁOSZEŃ MROWIE,NO BO KTO SZUKA TO NIBY ZNAJDZIE TAK MÓWI ORZYSŁOWIE.INTERNET ŚLEDZI,ANONSE NOWE,GDZIEŚ TAM ZADZWONI,CV MA GOTOWE.JUŻ SIĘ WYDAJE ŻE BĘDZIE COŚ Z TEGO,LECZ OGŁOSZENIE NIEWAŻNE KOLEGO.WRESZCIE JAK ZNAJDZIE-KREW GO ZALEJE,BO BEZ UMOWY,GŁOWA PARCIEJE.ZAROBEK ŚMIESZNY,WYMAGANIA SPORE,CO DRUGA FIRMA TO KRZAK,ŻE TAK POWIEM.SĄ PRACODAWCY CO MAJĄ KLASĘ I ONI DBAJĄ O SWOJA KASĘ.WYPŁATĘ CHCESZ?NALEŻY SIĘ TOBIE,ON TO ROZUMIE I UFA TOBIE.UWAŻA,ŻE POCZEKASZ,BO WYJŚCIE MASZ ŻADNE,CO JEMU ZROBISZ?NO KTO ODGADNIE?JAK CHCESZ,TO SĄ SĄDY PRACY OD TEGO,ABYŚ TAM ŁEZKĘ SPUŚCIŁ,KOLEGO.ZNÓW SZUKASZ PRACY A CZAS UCIEKA,OPŁAT NIE ZROBISZ,KOMORNIK CZEKA.CZY PO TO BYŁO NADSTAWIAĆ GŁOWĘ,WALCZYĆ O LEPSZE-CZY ZNASZ ODPOWIEDŻ?ZIELONA WYSPA NIEKTÓRYM W GŁOWIE,BIEDNEMU TROSKA CO DZIECIOM POWIE,JEDEN MA PREMIE Z MILIONA ZŁOTYCH,DRUGIEMU GŁÓD MÓWI;MÓJ ZŁOTY.CZY MASZ WYJEŻDŻAĆ JAK INNI W ŚWIAT?DOBRE PYTANIE-TUSK TWOJA MAĆ.11 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK;PSIDŻ NA WYBORYI GŁOSUJ NA TUSKA,ON TWOJA FORSE Z CIEBIE WYŁUSKA

john2 : :
kwi 18 2014 gdy dziecko jest chore
Komentarze: 0

wszystkie dzieci są nasze,chcemy,by były zdrowe,kiedy malec choruje,to rodzina żle się czuje,taki maluszek płacze,nie powie co go boli,w nocy budzi się z krzykiem,od jego płaczu też czasem mamę głowa rozboli,jedna matka ma uśmiech druga na twarzy łzy,ile się musi natrudzić by odeszły koszmarne sny?ktoś nad tym czuwa i w swych rękach trzyma twój los,nie rozpaczaj bo może twe szczęście jest tuż o włos.04 2014 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK ps;zawsze możesz wpaść do gożdzikowej

john2 : :
kwi 17 2014 o muzyce
Komentarze: 0

z wielu stron dżwięki muzyki płyna,dżwiękisą różne,tak jak różna jest muzyka,od bogurodzicy,chopina do bed boysa jacksona i tej plastikowej co rządi po ulicach.Subtelne dżwięki harfa poniesie a sktzypiec śpiew szum strumyka przyniesie.bębny i waltornie ryk burzy zwiastują,flet i bałałajka jak łan żyta falują.harmonijka ustna z przytupem przyleci,na zabawie w remizie jak iskrami świeci.fortepian i pianino dumne skerco niosą,72 basy z harmonii podpitych kawalerów na zabawę proszą.a gitara?cóż ona?ona to porywa,4 struny basowe 60i 12 i hawajska też bywa.to mała orkiestra,tak wśród znawców się nazywa,dżwięki skoczne i smutne dla niej to rzecz znana,a czy ty przy ognisku o białym misiu nie spiewałeś do rana?szanuj uszy mój drogi,zechcesz,muzyka je uleczy,od słuchawek się odwróć,coś w tym jest na rzeczy.dżwięki wydobyte rękami artysty przemierzają kraj cały ode tater do wisły.matki nad łóżeczkiem do snu nam śpiewały,od ojcowskiego pasa często tyłek był siny cały.pas był instrumentem co wybawał dżwięki,ojca sapanie i synowskie jęki.pomyśl tylko-ktoś tworzy,pomyśl tylko-ktoś słucha,by to wszystko co dobre trafiło do ucha.nie namawiam do grzechu ani do pokuty,pięciolinia to zeszyt w którym pisze się nuty.10 2013 JANUSZ PIETRZAK OLSZTYN ps;płyty są za drogie

john2 : :
kwi 15 2014 wielki tydzień
Komentarze: 0

Jak opisać ten czas wśród reklamy dla mas?czas zadumy,wyciszenia,czy ziemskiego dobra polepszenia?kto dzisiaj pada na kolana,gdy wkoło jest coś do wygrania?komu na bogu zależy?starszym czy młodzieży?tyle kpin jest z  wiary na antenie,więc jak poznać co to jest spełnienie?wielki piątek,sobota i tak za rokiem rok można się w tym zagubić lub wydłużyć krok.wiarę przeróbmy w czyny,czyny w nadziei blask,aby gdy przyjdzie pora,Pan nam dał coś ze swych łask 04 2014 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK ps;byłeś już u spowiedzi?

john2 : :
kwi 11 2014 o zakupach
Komentarze: 0

Dla jednych to konieczność kupując coś do chleba,inny ma z tego przyjemność,bo to jak droga do nieba,Jeden ma forsy mało,z każdym groszem się liczy,inny ma kasy dosyć,dla niego to co na metce zupełnie się nie liczy.Galerii różnych,sklepów,butików cała masa,gdy kieszeń masz głęboka,to tylko popuść pasa.Wszystko po 5 zł,lub możesz wpaść do chińczyka,gdy nagle masz potrzebę,to wpadnij do stefczyka.Raty na różne sposoby ite rozłożone w czasie,rozsądek można zatracić gdy myśli głodny o kiełbasie.Gdy głód poczujesz-zapiekankę kupujesz,zapić masz ją chęć,po colę pędż.W tej gonitwie po towar,mój kochany polaku,nie masz czasu pomyśleć,że to co kupujesz często nie ma smaku.Nie trać głowy przy rabatach,przelicz każde zero,bo promocje są od tego,by cię okpić kolego.Są lumpehsy co 100  metrów,a wnich różne szmaty,każdy z nich coś tam wybierze,tam nie trzeba sałaty.Nim coś kupisz,pomyśl trochę czy to jest potrzebne,czy to są kolejne spodnie?otwórz szafę,to ci mina zrzednie.11 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK ps;słyszałeś o kolejnej promocji?

john2 : :