o spóżnianiu się

Punktualność to rzeczownik co ma wiele czasowników w sobie,bo co robi gdy go nie ma?jest spóżniony,każdy powie.A co robi,gdy już czeka?punktualny jest nie powiem.Od oseska dostaruszka zegar wnika w nasze życie,kwarc w zegarku nas pogania i on ma się znakomicie.Czas wstawania nam wyznacza,mówi że do pracy pora,gol się szybciej,odłóż prasę,tak od rana do wieczora.Czas bratankiem jest pośpiechu,dokąd pędzisz tak człowieku?co dogonić chcesz w tym biegu?Pośpiech twój narusza spokój,stań,odpocznij i uspokój.Chcesz być o czasie,ale nie możesz,bo w korku stoisz,swoje odstoisz.Ktoś na drugim końcu świata ma wszystko w nosie,z czasem się nie brata.Wstanie,popatrzy jak dzień się zaczyna,zerwie banana,chwilę go potrzyma,skórkę oberwie,banana przeżuje i co wtedy czuje?Pełny żołądek i ukojenie,a tobie ciąży to czasu brzemię.Dam tobie radę jeśli dać mogę;bądż punktualny z nogą na nodze.Spóżniać się,brzydka rzeczy to sprawa,podgoń zegarek,on się postara byś odtąd był wszędzie o czasie,uspokój oddech,no to tymczasem.12 2013 OLSZTYN JANUSZ PIETRZAK ps;goń,bo już póżno