moje refleksje o mrożku
Komentarze: 0
Czy był wielki?Nie wiem.Czy był sławny?Podobno był.Jaką miarą mierzyć to wszystko,bo cóż to znaczy ,że sławny był?Latami mieszkał z dala od Polski,tam gdzie podobno cieplej jest.Nie odpowiadał mu klimat swojski,więc niech tam zostawi kości swe.Tango napisał?Cóż to znaczy?Wszak nasze życie tangiem jest.Trzeba się chyba wziąść do pracy,by nie płonęło ciało me.Płonie,bom nie wiem czy ja tak malutki,że nic o personie nie wiem tej?Czy wiedza o nim przesłoni smutki?Już sięgam do biografii tej.O nie,przepraszm,słyszałem raz audycje w radio znanym wspomnienie o autorze co niebieskie ma już plany."SZACH"zwał się ów ciekawy dość i zabawny w treści,reportaż,co humoru dużo mieści.Kultura dzis schodzi na psy,bo nieważne są w niej treści.Dzisiaj gdy podobno forsy brak,deficyt w niej się miesci.Kultura to autorów stos,tych małych i tych wielkich,lecz jak porównać można coś,co wielu nosi w piersi?JANUSZ PIETRZAK GRUDZIEŃ 2013.
Dodaj komentarz