Najnowsze wpisy, strona 34


gru 30 2013 moje refleksje o mrożku
Komentarze: 0

Czy był wielki?Nie wiem.Czy był sławny?Podobno był.Jaką miarą mierzyć to wszystko,bo cóż to znaczy ,że sławny był?Latami mieszkał z dala od Polski,tam gdzie podobno cieplej jest.Nie odpowiadał mu klimat swojski,więc niech tam zostawi kości swe.Tango napisał?Cóż to znaczy?Wszak nasze życie tangiem jest.Trzeba się chyba wziąść do pracy,by nie płonęło ciało me.Płonie,bom nie wiem czy ja tak malutki,że nic o personie nie wiem tej?Czy wiedza o nim przesłoni smutki?Już sięgam do biografii tej.O nie,przepraszm,słyszałem raz audycje w radio znanym wspomnienie o autorze co niebieskie ma już plany."SZACH"zwał się ów ciekawy dość i zabawny w treści,reportaż,co humoru dużo mieści.Kultura dzis schodzi na psy,bo nieważne są w niej treści.Dzisiaj gdy podobno forsy brak,deficyt w niej się miesci.Kultura to autorów stos,tych małych i tych wielkich,lecz jak porównać można coś,co wielu nosi w piersi?JANUSZ PIETRZAK GRUDZIEŃ 2013.

john2 : :
gru 28 2013 orzechowo
Komentarze: 0

JEST GDZIEŚ ORZECHOWO,JEST GZIEŚ NA PÓŁNOCY,A W NIM MIESZKA DZIEWCZĘ CO MA PIĘKNE OCZY.PIEKNE MA OCZETA,DUSZE MA RADOSNĄ,PROŚCIE JĄ DO TAŃCA TAK JAK SŁOŃCE WIOSNĄ.cHOCBYM KUJAWIAKA TAŃCZYŁ Z NIĄ TRZY NOCE,BĘDĘ JĄ WSPOMINAŁ W CIEMNE,CHŁODNE NOCE.W ORZECHOWIE MIŁO PŁYNIE WSZYSTKIM CZAS,ODWIEDZCIE TE STRONY,TAM JEST PIEKNY LAS.CIEMNY LAS NIESTRASZNY ANI WODY TOŃ,TY NAM PRZECIEŻ PODASZ SWĄ POMOCNĄ DŁOŃ.JANUSZ PIETRZAK SIERPIEŃ 2013.

gru 27 2013 o świątecznym przeżarciu
Komentarze: 0

Zakupów było od groma,od polowy grudnia,to prezenty,to tarty mak,do Wigilii,do południa.Brak rozsądku przy tym,kto by go pilnował?Gdy się siada już do stołu,rozsądek się schował.Do biesiady,hej Rodacy,do barszczu z uszkami,do śledzika,do karpika,popijmy czasami.Zadna lampka w głowie nam już nie zaświeci,a co zgaga nas obchodzi,jedzcie,pijcie dzieci.Jednak czlowiek to nie zwierzę,dwóch żołądków nie ma,gdy umiaru brak u ciebie,już zgaga cię bierze.Wzdęcie już gotowe,na wymioty zbiera,to nadmiar bigosu w powrotną drogę się wybiera.Cóż na to poradzę,można rzec nie w porę,bigos smaczny,ciasto pysznę,lecz się nie rozdwoję.Tego popróbuję,tym czy tym popiję,niech się dzieje co ma być,jakoś to przeżyję.

gru 25 2013 o zazdrości bez zazdrości
Komentarze: 0

Gdy miły chłopak chciwie na mnie patrzy,zwalniam krok swój,a co tam,niech mi się przypatrzy.Niech mi się przypatrzy,niech się nie dziwuje,że w tej kusej sukni dobrze ja się czuję.Dobrze ja się czuję,bom ja wczoraj z rana,bom ja wczoraj z rana byłam całowana.Byłam całowana,tańczyłam oberka,wzięłam ja w obroty chłopaka spod świerka.Tańczyłam z nim pięknie,zgubiłam obcasy,wirowałam szalałam,póki brzmiaqły basy.Jestem piękna,młoda,wnet się ustatkuję.Przyszłemu mężowi koszulę haftuję.JANUSZ PIETRZAK SWIETA 2013.

gru 24 2013 o odchodzeniu
Komentarze: 0

Odchodzenia zpozoru są różne,pamięcią gdy sięgniesz w dal,ilu przyjaciół odeszło,znajomych,tam gdzie trwa wiecznie bal.Setkami ginęli powstańcy gdy bili się o swój kraj,w wypadkach wciąż giną ludzie,bo po cóż przepisy gdy to podobno wolny kraj.Gdy odszedł od nas starszy człowiek,nieważne,czy był to brat,bo jakiś ład w tym być musi a Bóg swoje prawa wydusi,bo brat ten to też jego brat.Potrzebny jest widać przy Bogu,gdyż chyba pomocników Mu brak.Zazna on tam lepszego spokoju,bo widać musiało być tak.Czas odchodzenia-czy ważny-gdy dusza już leci hen w dal?Zostawmy już JEGO w spokoju,ON odszedł,spotkamy się kiedyś razem tam.JANUSZ PIETRZAK GWIAZDKA 2013